Recenzja Lime Ears Pneuma

Lime Ears Pneuma to nowy flagowy hybrydowy 5-driverowy uniwersalny lub niestandardowy IEM wykorzystujący przełączalny tytanowy dynamiczny przetwornik subwoofera. Jego cena wynosi 1800 euro.

Disclaimer: Lime Ears Pneuma wysłane do nas to niestandardowa próbka w zamian za naszą szczerą opinię. Dziękujemy zespołowi Lime Ears za danie nam tej możliwości.

Aby przeczytać więcej o produktach Lime Ears recenzowanych na Headfonics kliknij tutaj.

Uwaga, ta recenzja jest zgodna z naszymi nowymi wytycznymi punktacji na rok 2020, o których możecie przeczytać tutaj.

Lime Ears rzadko wypuszcza nowe produkty w cyklu częstotliwościowym, do którego niestety przyzwyczailiśmy się w dzisiejszych czasach w przenośnym audio. W rzeczywistości, poza poprawionym Aether R z zeszłego roku, nowy flagowiec Pneuma jest pierwszym naprawdę "nowym" produktem, który trafił na przysłowiową półkę sklepową od czasu Modelu X w 2017 roku.

Jest to również pierwszy hybrydowy monitor wieloprzetwornikowy Lime Ear, więc tak, witamy na imprezie Emil & Co, kotlety orzechowe po lewej, piwo słodowe po prawej, albumy Tool przed nami.

Nie jest to jednak całkowite zerwanie z przeszłością. To, co czyni Lime Ears, cóż, Lime Ears jest nadal obecne, jak przełączniki basu, VariBore, i oczywiście, szczypta limonki gdzieś w opakowaniu.

I powiedzieliśmy flagowe, więc Pneuma jest pozycjonowana jako nowy top dog i znacznie powyżej poprzedniego zdobywcy pierwszych stron gazet, modelu Aether R, za €1800 lub nieco ponad $2000 US. Tym razem bawimy się z dużymi chłopcami.

Technika w środku

Konfiguracja

Pneuma jest 5-driverowym monitorem hybrydowym z pojedynczym 7mm przetwornikiem dynamicznym z tytanową membraną i 4 przetwornikami o konstrukcji zbalansowanej armatury. Można je dostać zarówno w wersji uniwersalnej, jak i niestandardowej (ten model ma wykończenie uniwersalne).

Ta konfiguracja jest nieco inna od zwykłych hybrydowych IEM-ów, ponieważ zakres dynamicznego przetwornika jest ograniczony tylko do częstotliwości subbasowych i nie obejmuje średniego ani górnego zakresu basu.

Zamiast tego, reszta odpowiedzi basowej jest pokrywana przez podwójny przetwornik niskotonowy BA aż do niższych tonów średnich, z pojedynczym pełnozakresowym BA dla tonów średnich i głośnikiem wysokotonowym dla tonów wysokich. Wszystko to jest zszyte razem za pomocą czterodrożnej pasywnej zwrotnicy hybrydowej.

Powodem zastosowania konfiguracji Pneuma firmy Lime Ears jest próba wyeliminowania potencjału miękkości i rozkwitu, jaki posiadają niektóre przetworniki dynamiczne w zakresie średniego i górnego basu, ale nie doskonałej głębi i naturalnych poziomów rozpadu.

Poprzez wykorzystanie bardziej zdefiniowanego brzmienia podwójnego basu BA powyżej 100Hz, celem jest połączenie mocy i naturalnego ciała przetwornika dynamicznego z tempem i szczegółowością szybszego ruchu membrany.

To specyficzne skupienie się na częstotliwościach może być również powodem, dla którego Lime Ears zdecydował się na mniejszy, 7mm przetwornik dynamiczny wewnątrz Pneumy, zamiast zakresu 9-10mm, który można spotkać w konkurencyjnych hybrydach. Jedynym flagowcem, który pamiętam z mniejszym przetwornikiem dynamicznym jest specjalny izobaryczny 6mm przetwornik w AAW Canary.

Przełączalne sygnatury

Lime Ears od lat wykorzystuje technologię przełączania dla poprawy basu, począwszy od oryginalnych Aether i Model X, aż po Pneumę. Jest to w zasadzie niewielki fizyczny przełącznik umieszczony z przodu lewej i prawej muszli słuchawek, który pozwala na wzmocnienie lub redukcję basu i różnych innych aspektów brzmienia, które są kompensowane przez prawo Fletchera-Munsona (FML).

Mówiąc wprost, jest to matematyczne dopracowanie tego, jak głośna jest jedna częstotliwość w stosunku do drugiej, tak aby słuchacz odbierał dźwięk jako zrównoważony, a nie skrzywiony w kierunku jednej częstotliwości głośniejszej od drugiej.

Dokładna amplituda zmieniła się nieco od czasu oryginalnego projektu, przy czym Aether R charakteryzował się dość subtelnym podbiciem basu o około 3-4 dB w porównaniu do Modelu X. Model X podbijał go do około 8 dB w najwyższym podbiciu i robił sporą różnicę pomiędzy basem wyłączonym a włączonym.

Pneuma plasuje się gdzieś pośrodku tych dwóch zestawów, jeśli chodzi o podbicie basu, w zakresie 3-6dB, w zależności od tego, gdzie analizujemy ogólną krzywą, przy czym 6dB wpływa głównie na absolutny low-end lub subbas, a 3dB najprawdopodobniej w okolicy obecności wokali.

VariBore

Technologia zastosowana w Pneumie jest kontynuowana poprzez zastosowanie VariBore, który jest podstawą wszystkich konstrukcji monitorów od czasu Modelu X.

VariBore to zmienna wielkość otworów dla grup BA lub częstotliwości przenoszenia. Każdy otwór ma inną szerokość, więc mamy 1mm dla niskich tonów, 2mm dla średnich i wysokich. Różne wielkości otworów wpływają na rodzaj generowanego sygnału, przy czym większe otwory obniżają poziom rezonansów, a ciaśniejsze zwiększają obecność niskich tonów.

BAM

Jest to coś nowego dla mnie i specyficznego dla ich technologii hybrydowej. To skrót od Backfiring Acoustically-damped Membrane (membrana tłumiona akustycznie) i ponownie, wydaje się czerpać z doświadczenia Emila w dziedzinie inżynierii akustycznej. Membrana ta wyewoluowała z rozwiązania pierwotnie stosowanego w obudowach bass reflex monitorów studyjnych i wykorzystuje energię emitowaną z tylnej części membrany podczas ruchu.

Jest to dodatkowo wzmocnione przez piankę z pamięcią kształtu otwartych komórek, zastosowaną w celu wytłumienia przetwornika dynamicznego, aby jeszcze bardziej zmniejszyć rezonanse akustyczne wewnątrz komory akustycznej Pneuma.

Projekt

Pneuma custom może być zaprojektowana według własnego uznania, jednak uniwersalne zestawy występują tylko w jednym schemacie wzorniczym. Równie dobrze mogę powiedzieć, że jest to prawdopodobnie najlepszy projekt Lime Ear'a do tej pory, a mówię to po recenzowaniu ich sprzętu przez ostatnie 3 lata.

Jest to kolorowy i atrakcyjny kolaż odbijających światło, zmieniających kolor czerwonych płatków i bazowego niebieskiego. Dokładna kombinacja kolorów nigdy nie jest taka sama, ponieważ zmieniają one kolor w zależności od intensywności padającego na nie światła. Na naszych zdjęciach czasami wychodziły czerwone lub pomarańczowe, a nawet żółte. Nigdy nie ma się wrażenia stałości, co uważam za bardzo unikalne i interesujące.

Biały nadruk na płycie czołowej to, jak to nazywają, "święta geometria" lub symbol nasion życia, reprezentujący stworzenie, które jest inspiracją dla Lime Ears.

Materiały, z których są wykonane to akrylowy korpus z dyszą ze stali nierdzewnej, dzięki czemu pozostają dość lekkie zarówno w dłoni, jak i w uchu. Oczywiście, jako producent na zamówienie, obudowa jest ładnie wyprofilowana, aby zapewnić naturalne dopasowanie.

U podstawy płyty czołowej znajduje się zwyczajowy mały czarny przełącznik basów i na szczęście jest on dyskretny i nie narusza estetyki Pneuma. Moja jedyna rada jest taka, aby nie być agresywnym w stosunku do tych przełączników i trzymać je z dala od wilgoci, jeśli to możliwe, aby zapewnić ich długowieczność.

Komfort i izolacja

Ze względu na wyprofilowanie korpusu Pneumy i lekką akrylową obudowę, jest to bardzo wygodne dopasowanie jak na uniwersalny zestaw IEM. Nie są to najbardziej kompaktowe muszle, ale kształt i waga naprawdę pomagają nadać im minimalną obecność w uchu, bez agresywnego nacisku na zgięcia i grzbiety ucha.

Dysza jest również dość długa, więc głębokość włożenia jest duża, co preferuję. Nieco mniejszy nacisk kładzie się na końcówki, które wykonują całą pracę, choć jako konstrukcja uniwersalna końcówki będą odgrywać dużą rolę w ilości oferowanej izolacji.

Jedna rzecz do odnotowania, nie znalazłem otworu wentylacyjnego na muszlach Pneuma, co może wynikać z faktu, że rozmiar przetwornika dynamicznego (7mm) naprawdę go nie potrzebuje. Pamiętam to samo z 6-mm pojedynczym przetwornikiem dynamicznym Elysium, który jest stosowany w głośnikach średniotonowych. Jest on na tyle mały, że nie potrzebuje zewnętrznego otworu wentylacyjnego.

Brak otworów wentylacyjnych w portach naprawdę pomaga podnieść poziom izolacji Pneumy do ponadprzeciętnego poziomu jak na monitor hybrydowy i uzyskamy taki sam poziom, jakiego można by oczekiwać od modelu z napędem BA, który zazwyczaj izoluje lepiej z powodu braku otworów wentylacyjnych.

Końcówki

Końcówki odgrywają jednak pewną rolę w poziomie izolacji Pneumy, jak również w dostrajaniu sygnatury dźwiękowej. W związku z tym jestem zachwycony, że w zestawie znalazło się kilka wysokiej jakości końcówek. Tym bardziej, że jedną z nich jest jedna z moich ulubionych marek, Symbio, której do tej pory nie widziałem w pakiecie IEM.

I nie jest to tylko Symbio plus kupa tanich silikonowych końcówek OEM, ale także SpinFit i pojedynczy zestaw końcówek średnio-piankowych. Nie jest to tania linia końcówek, ale to, która z nich będzie najbardziej odpowiednia, zależy wyłącznie od osobistych preferencji i kształtu ucha.

Dla mnie najlepsze pod względem izolacji są końcówki piankowe i hybrydy Symbio (mieszanka silikonu na zewnątrz i pianki wewnątrz). SpinFity są najwygodniejsze, ale najmniej izolują. Pianki mają największą pamięć, podczas gdy końcówki Symbio są nieco twardsze w uchu.

Końcówki Symbio są również bardziej odporne na nacisk, więc może nie są tak wygodne jak pianki, ale brzmią nieco bardziej wyraziście i żywo w porównaniu z relaksującymi i ciepłymi końcówkami piankowymi. SpinFity oferują czystszy i bardziej neutralny dźwięk, ale z mniejszą ilością basu i bardziej wysuniętym, ale szczuplejszym wokalem.

Kabel

Geometry

Pneuma wyposażona jest w najnowszy kabel PW Audio, No. 10. Na szczęście otrzymaliśmy No. 10 na początku roku i przeprowadziliśmy jego pełną recenzję i jak na swoją cenę, jest to znakomity produkt. Jest to w zasadzie dość duży przewód w porównaniu do standardowego 26AWG.

Rozmiar każdej pojedynczej żyły to 24AWG, czyli 0,511mm średnicy i 49,7 zwojów drutu. To jest 20% większy fizycznie niż 26AWG drutu i około 30% więcej obrotów drutu. Konfiguracja 4-przewodowa powinna, w teorii, dać lepsze osiągi w zakresie dynamiki i niższą rezystancję niż mniejsze przewodniki.

Sam materiał drutu to monokrystaliczny OCC SPC owinięty w przeźroczysty płaszcz PVC i ewentualnie w geometrię Litz Geometry, jako że No 10 nie jest podatny na utlenianie, więc nie stanie się "zielony".

Obsługa

Ze względu na przewód 24AWG, No 10 jest nieco grubszą konstrukcją, ale nie na poziomie 8-żyłowych konstrukcji, takich jak EA Ares II 8-wire czy OC Studio Orpheus MK5. Jeśli jednak ktoś przychodzi z 4-przewodowego Saladina, to jest to zdecydowanie większa i cięższa konstrukcja. Zastosowanie półprzezroczystego płaszcza PVC sprawia, że przez przewód prześwituje mnóstwo srebrnego blasku.

Jak na przewód o przekroju 24AWG, No 10 jest bardzo cichy i szczerze mówiąc, jego waga i wyważenie są dla mnie w sam raz. Jeśli stuka się powyżej rozgałęźnika, brak przewodu pamięciowego może powodować nieco więcej szumów mikrofonowych, ale są one bardzo niskie. Jest to również łagodzone przez zwiększony poziom komfortu wynikający z braku przewodu pamięciowego na złączach, który mógłby wbijać się w tył uszu.

Wykończenie

Od czasu naszej recenzji PW Audio dokonało jednej zmiany w konstrukcji modelu No 10 dla pary Pneuma, a jest nią rozgałęźnik. W naszej próbce był to drewniany rozgałęźnik, ale tym razem zastosowano bardziej wytrzymałą wersję aluminiową.

Wszystko inne pozostaje bez zmian, z solidnym, choć nieco nieporęcznym, chromowanym gniazdem 3.5mm, izolacją termiczną oraz chromowanymi, 2-pinowymi wtykami 078mm.

Opakowanie i akcesoria

Wygląda na to, że Lime Ears podjął ostatnio wspólny wysiłek w celu zwiększenia tożsamości swoich opakowań. Opakowanie Pneuma jest chyba najbardziej ambitne z dotychczasowych i biorąc pod uwagę, że jest to flagowiec, to chyba dobrze.

Wiem, że kładzenie nacisku na opakowanie może być płytkie, ale w marketingu, produkt premium potrzebuje czegoś z odrobiną więcej fizz w swojej prezentacji, aby nosić to miano premium.

Jest to dość duże czarne pudełko z klapką i metalowym emblematem Pneuma (U jest właściwie greckim symbolem pi lub Π) i logo świętej geometrii powyżej. Wewnątrz znajduje się papier pakowy w kolorze limonki (gdzieś musiał się tam znaleźć) oraz przezroczysta walizka Pelican Case 1010, w której znajdują się akcesoria, sterowniki i kabel.

Akcesoria znajdują się w kilku markowych, czarnych, aksamitnych woreczkach z wizytówką Lime Ears na spodzie. Wewnątrz znajdują się następujące elementy:

  • Kabel PW Audio No. 10 Etui Peli Zestaw końcówek SpinFit (s/m/l) Zestaw końcówek piankowych Comply (m) Zestaw końcówek Symbio (s/m/l)* Bawełniane etui Narzędzie do czyszczenia Karta gwarancyjna.

* Nie jestem w 100% pewien, czy Lime Ears nadal oferuje końcówki Symbio w swojej aktualnej ofercie Pneuma, ale mam nadzieję, że wytrwają przy nich, ponieważ są to końcówki o doskonałych parametrach.

Etui Pelikana jest niemarkowe, co jest nietypowe, bo poprzednie były w kolorze dymu i były markowe, co wolę. Są to jednak całkiem wytrzymałe i odporne na żywioły walizki z dużą ilością miejsca, aby wszystko się w nich zmieściło.