64 Recenzja Audio Nio

64 Audio Nio to hybrydowe słuchawki douszne o uniwersalnym kształcie, wyposażone w 9-milimetrowy przetwornik dynamiczny i 8 przetworników z ramieniem zrównoważonym, prezentujące wiodące technologie, takie jak tia, LID i apex. Ich cena wynosi 1699 dolarów.

Disclaimer: Słuchawki 64 Audio Nio zostały wysłane do nas jako próbka w zamian za naszą szczerą opinię w tej recenzji. Dziękujemy zespołowi 64 Audio za danie nam tej możliwości.

Aby przeczytać więcej o produktach 64 Audio, które recenzowaliśmy na łamach Headfonics, kliknij tutaj.

Uwaga, ta 2-stronicowa recenzja jest zgodna z naszymi nowymi wytycznymi punktacji na rok 2020, o których możecie przeczytać tutaj.

Serdeczne powitanie z powrotem w Headfonics dla 64 Audio, które ostatnio uraczyło nas genialnym Trio na początku 2019 roku. Jest to potrójny przetwornik z ich technologią apex, LID i tia i jeden, który uwielbiam odnosić się i używać, szczególnie na tych rzeczach, które nazywamy samolotami (witaj 2020), ze względu na jego wewnętrzny system uwalniania ciśnienia.

Tak więc, wraz z wprowadzeniem na rynek ich nowych hybrydowych, uniwersalnych Nio w ciągu ostatnich kilku miesięcy, nie było wątpliwości, że należy je zrecenzować wraz z ich nowym kablem Silver Premium IEM, który został wprowadzony na rynek w tym samym czasie i wyceniony na 499 dolarów.

Z tego co rozumiem, Nio jest ewolucją myślenia stojącego za ich niestandardowym monitorem N8 z serii Studio, który ma podobną konfigurację, jak również ich high-endowe modele U12t o podobnych możliwościach technicznych. Niestety, nie mamy U12t, ale raczej oryginalne A12, które od tego czasu zostały zmienione na nowszą wersję z serii t.

Wszystko to stoi za Nio, a jego cena jest wciąż taka sama jak N8 i wynosi 1699 dolarów, co dla wielu firm jest obecnie ceną za wielodetektorowe monitory hybrydowe klasy high-end.

Technika w środku

Konfiguracja

Nio to 9-driverowy hybrydowy monitor uniwersalny z pojedynczym 9mm przetwornikiem dynamicznym, 6 BA dla tonów średnich, 1 BA dla tonów wysokich i jednym BA dla tonów wysokich. Wszystkie te elementy są splecione razem za pomocą zintegrowanej 4-drożnej pasywnej zwrotnicy.

Nio ma również bardzo niską obciążalność, zaledwie 6Ω @1kHz, ale umiarkowany poziom efektywności dla SPL na poziomie 105dB. Plasuje go to bardzo blisko Trio, który charakteryzuje się SPL na poziomie 104dB. Nie jestem jednak w 100% pewien, czy Trio ma w środku ten sam 9mm przetwornik, pomimo podobnego poziomu efektywności.

tia

Nio, jak można się spodziewać po większości monitorów 64 Audio, jest naszpikowany ich charakterystyczną technologią i to obejmuje ich technologię tia, która zadebiutowała na przełomie 2016/2017 roku wraz z oryginalnym modelem A18.

Tia oznacza tubeless in-ear audio i jest kluczowym, unikalnym punktem sprzedaży zarówno dla A18, jak i ich obecnego, uniwersalnego okrętu flagowego - Fourte.

Sercem Tia jest otwarta, zbalansowana konstrukcja BA, która jest przedstawiana jako znacznie bardziej otwarta w brzmieniu niż zamknięte i tubowe przetworniki BA, z których nadal korzysta wiele konkurencyjnych monitorów. Oczywiście przetworniki bezrurkowe są obecnie bardziej rozpowszechnione na rynku, ale każdy z nich ma swoją własną, unikalną implementację.

Membrana jest wolna od przeszkód, co oznacza, że wiele wibracji i rezonansów, które występują w konstrukcjach zamkniętych lub tubowych, zostanie wyeliminowanych.

Koniec z rurkami i tłumikami pozostawia więcej miejsca na konstrukcję komory i przejście na pojedynczą dyszę o szerokim otworze. Szerokie otwory dają bardziej naturalny dźwięk dla moich uszu niż pojedyncze kanały dostarczane w rurkach aż do samego końca.

apex

Nio kontynuuje również wykorzystanie technologii apex firmy 64 Audio poprzez zastosowanie 3 modułów: modułu mX -10db, modułu m15 -15dB oraz modułu m20 -20dB. Pomijając solidny wtyk M26, który nie jest przeznaczony do Nio, jest to pełna gama dostępnych filtrów.

apex to skrót od Air Pressure Exchange (wymiana ciśnienia powietrza). Zasadniczo celem końcowym jest zmniejszenie poziomu ciśnienia pneumatycznego, które jest dostarczane wraz z ciśnieniem akustycznym podczas wkładania i używania IEM lub w tym przypadku CIEM.

Poprzez redukcję tego typu ciśnienia błona bębenkowa jest mniej narażona na uszkodzenia. W ten sposób zmniejsza się prawdopodobieństwo długotrwałego uszkodzenia słuchu, co pozwala na bezpieczne odtwarzanie muzyki na głośniejszym poziomie niż normalnie.

apex działa swoją magię poprzez moduły takie jak m20, m15 i mX, które zostały zaprojektowane tak, aby idealnie pasowały do obudowy Nio. Każdy moduł ma otwór na górze, a w jego wnętrzu znajduje się wielokomórkowy materiał TPE klasy studyjnej, który różni się rozmiarem i składem, dając różne efekty dźwiękowe i ciśnienia akustycznego.

LID

Pełna nazwa tej cechy to Linear Impedance Design. Ci z Was, którzy znają technologię FIBAE firmy Custom Art, dość szybko zrozumieją większy cel LID od 64 Audio.

Zasadniczo, LID zapewnia, że niezależnie od poziomu impedancji na jakimkolwiek wyjściu, do którego podłączymy Nio, nie powinno ono wykazywać przechyłów Low-Z i powinno grać zgodnie z prawidłowym dostrojeniem.

Oznacza to, że dla tych, którzy posiadają HiBy R6 Pro 1 generacji lub Shanling M2s o impedancji od 4Ω do 10Ω, Nio powinien brzmieć dokładnie i "prawdziwie".

Projekt

Wygląda na to, że 64 Audio podniosło nieco poprzeczkę w zakresie wzornictwa Nio, zachowując jednocześnie zbliżoną do oryginalnej formę Trio. Są to jedyne dwa uniwersalne urządzenia, jakie posiadam od 64 Audio, reszta jest w formacie niestandardowym, ale ze strony internetowej można zauważyć, że większość uniwersalnych urządzeń ma podobną stylistykę.

Nie jest to konstrukcja akrylowa, a raczej dwuczęściowa konstrukcja muszli wykonana z litego bloku aluminium o gładkich, czystych liniach, z polerowanym, czarnym wykończeniem głównej muszli, chromowanymi odbojnikami i bardzo efektowną płytą czołową wykończoną na niebiesko w kolorze abalone.

Z abalonowymi płytami czołowymi zetknąłem się na początku tego roku w Solarisach SE firmy Campfire Audio i na żywo wyglądają one naprawdę oszałamiająco. I tak, każda płyta czołowa z abalonu jest unikalna, ponieważ jest to tak naprawdę wysuszona skorupa ślimaka morskiego lub mięczaka, a więc całkowicie niepowtarzalna.

W rogu każdej płyty czołowej znajduje się gniazdo filtra Apex, którego nie znajdziemy w trio, ponieważ jego moduł (m15) został zinternalizowany. Otwór wentylacji basu dla przetwornika dynamicznego znajduje się z tyłu czarnej obudowy Nio.

Kilka małych zmian w kompaktowej obudowie Nio. Spód jest odrobinę bardziej płaski niż w Trio, z węższą rurką dyszy u podstawy (otwór dyszy jest tej samej wielkości). Drugą zmianą jest 2-pinowy trzonek złącza 0,78 mm, który w Nio jest dłuższy.

Być może w celu zwiększenia wytrzymałości i stabilności, ale również w środku znajduje się 9 przetworników w porównaniu do 3 w Trio, więc etap połączenia jest w zasadzie poza głównym korpusem Nio, co oznacza więcej przestrzeni akustycznej dla przetworników.

Komfort i izolacja

Komfort

Nio są bardzo wygodne, jak na aluminiową obudowę, ale nie jest to niespodzianką, ponieważ mam takie same odczucia w stosunku do Trio.

Miękkie krzywizny i niewielka waga niemal nie dotykają ucha i nie uciskają go w niewygodny sposób. Dłuższe pałąki mogą również pomóc w utrzymaniu kabla w górze i z dala od boków ucha, gdzie czasami może pojawić się nacisk na kabel.

Filtry apex

Poziom izolacji, jaki zapewnia Nio, zależy od wielu czynników. Najważniejszym z nich jest to, że dynamiczny przetwornik wewnątrz musi oddychać i dlatego musi mieć ujście. Odbywa się to poprzez tylny port na głównej obudowie. Nie uzyska się maksymalnego poziomu izolacji, jak w przypadku konstrukcji w całości wykonanej z BA, która nie posiada wentylacji.

Izolacja jest dalej modyfikowana przez modele Apex. Każdy filtr dostarczany z Nio charakteryzuje się różnym poziomem tłumienia hałasu w dB, co można zauważyć od razu. Moduł mX izoluje najsłabiej na poziomie -15dB, a moduł m20 maksymalnie na poziomie -20dB. M15, czyli ten wewnętrzny w Trio, to -15dB.

Jako punkt odniesienia, słuchawki 3M Peltor X5A do pracy na budowie oferują redukcję hałasu do 32dB i jest to czarna jak smoła cisza. Nie jestem pewien, czy moduły 64 Audio są oceniane w systemie NRR, ale będą one tłumić hałas zewnętrzny.

Jeśli chcesz uzyskać najlepszą izolację, weź filtry m20, ale ostrzegam, że sygnatura dźwiękowa zmieni się z najbardziej basową reakcją Nio. M15 obniża poziom izolacji, ale z mniejszą ilością basu, a mX izoluje najmniej i jak można się spodziewać, oferuje najmniejszą ilość basu spośród 3 filtrów.

Porady

Drugi czynnik wpływający na poziom pasywnej izolacji Nio jest bardziej tradycyjny, a są nim dołączone do zestawu końcówki. W zestawie z Nio otrzymujemy dwa rodzaje końcówek, piankowe o nazwie TrueFidelity w rozmiarach małym, średnim i dużym oraz zestaw silikonowych końcówek z pojedynczym otworem w tych samych rozmiarach.

Różnica pomiędzy tymi dwoma rodzajami końcówek w zakresie pasywnej izolacji nie była tak duża, jak się spodziewałem, przy czym obydwa rodzaje oferują rozsądny poziom blokowania szumów tła. Pianki nadal będą miały przewagę, ale nie o wiele większą. Piankowe końcówki są również nieco pewniejsze w moim uchu w porównaniu do bardziej miękkich i giętkich końcówek silikonowych.

Oczywiście w połączeniu z filtrami otrzymamy szeroki zakres sygnatur dźwiękowych z dwoma rodzajami końcówek, przy czym końcówki silikonowe brzmią lżej i czyściej. Sugeruję użycie filtra m20 z silikonowymi końcówkami i m15 lub mX z końcówkami piankowymi, ale wasze preferencje mogą się nie zgadzać.

Kabel i złącza

Nio zakończone są 2-pinowym kablem połączeniowym 0,78, który jest umieszczony na szerokim i solidnym tylnym trzpieniu na tylnej górnej stronie każdego przetwornika. Jest to konstrukcja przeznaczona do noszenia na uchu i uzupełniona kablem z dużą ilością drutu pamięciowego, który utrzymuje je w bezpiecznym miejscu.

Gniazda słuchawek są wykonane w sposób doskonały. Wtyki kabla wchodzą gładko i można wyczuć niewielki opór po ich zablokowaniu. Nie jest to system, który trzeba zbyt mocno naciskać, aby go włożyć lub powoli poruszać, aby go wyjąć, więc nie widzę żadnych potencjalnych problemów z wyłamywaniem pinów wynikających z systemu gniazd Nio.

Stockowy

Standardowy kabel Nio nosi nazwę "Premium Cable" i można go kupić osobno za $129.99 bezpośrednio na stronie 64 Audio. Niestety, standardowym złączem jest 3,5 mm, jeśli kupujemy go wraz z Nio, podczas gdy możemy zdecydować się na 4,4 mm lub 2,5 mm, jeśli kupujemy go osobno.

Na stronie nie ma bezpośredniej wzmianki na temat geometrii, ale wiemy, że 48″ przewód to ultra-niskiej rezystancji posrebrzana miedź (SPC) i przypuszczam, że jest to 4-żyłowy przewód 28AWG, jeśli chodzi o przekrój i gęstość.

Mam już ten kabel w komplecie z Trio i jest to jeden z lepszych jakościowo kabli, z czarnym, gęstym oplotem, ręcznie lutowanymi wtykami 2-pinowymi i bardzo trwałym, złoconym wtykiem 3,5 mm.

Kabel posiada jednak niewielką ilość pamięci. Ma on pewne zagięcia w swoim kształcie, ale nie jest to kabel, który nadmiernie się plącze. Charakterystyka mikrofoniczna kabla jest dobra, bardzo cichy poniżej rozgałęzienia, ale nieco echogeniczny powyżej rozgałęzienia.

Wyposażony jest również w niskoprofilowe zaczepy z pamięcią, które z łatwością zachowują swój kształt podczas manipulacji, dzięki czemu pozostają blisko ucha, co preferuję.

Srebrny przewód Premium

Geometria

Kabel Premium Silver zachowuje się bardziej jak tradycyjny kabel IEM, co jest dobrą rzeczą przy cenie 499 dolarów. Wewnątrz znajduje się 4-żyłowy, 26AWG przewód posrebrzany OCC oraz stop srebra, który jest w zasadzie mieszanką materiałów zaprojektowanych wokół 4-żyłowej struktury wielożyłowej oraz srebrnego lutu o niskiej rezystancji.

Przewód owinięty jest w przezroczysty i bardzo miękki płaszcz, bardziej przypominający miękki silikon niż PET i bliższy w dotyku Athenie firmy Satin Audio niż płaszczowi PVC Effect Audio. Oplot jest długim oplotem, nie jest super ciasny, ale nie musi być, biorąc pod uwagę jak giętki jest ten płaszcz.

Obsługa

Srebrny przewód klasy premium prowadzi się znakomicie i jest znacznie mniej podatny na załamania niż sztywniejszy, fabryczny przewód klasy premium z zerowym zachowaniem pamięci.

Charakterystyka mikrofoniczna tego kabla jest również znakomita i znacznie niższa niż standardowego kabla premium, z niemal zerowym szumem i echem wędrującym w górę. Jest to prawdopodobnie bardziej zasługa izolacji niż rozgałęźnika, który jest tą samą małą, zaokrągloną, przypominającą monetę, plastikową obudową, co w przypadku kabla fabrycznego.

Przewód pamięci jest dodatkowym paskiem materiału izolacyjnego, co czyni go dość grubym po stronie złącza, ale jest dość miękki, więc nie poczujesz dużego nacisku z jego strony i jest krótszy w porównaniu do bardzo długiego zakończenia kabla.

Można go kupić w formacie 2,5 mm lub 3,5 mm, przy czym 3,5 mm jack jest tym samym trwałym, prostokątnym, pozłacanym jack'iem, co zwykły kabel, a 2,5 mm używa mniejszego i lżejszego czarnego, prostego cylindra z chwytliwym, teksturowanym wykończeniem w środku. Moja rada to chwycić 2,5 mm i zbalansować, ponieważ robi to dużą różnicę (patrz strona 2 wrażenia dźwiękowe na ten temat).

Akcesoria i opakowanie

Opakowanie uległo drobnym zmianom od czasu mojej ostatniej recenzji 64 Audio Universal IEM. Zamiast pudełka z podnoszoną pokrywą, mamy teraz bardziej skomplikowane i interesujące pudełko, które odsuwa się na około 4/5 wysokości, aby odsłonić wewnętrzną prezentację. Ostatnia 5-tka pudełka, która nie jest odsuwana, ma pamiętny napis tuż nad przetwornikami i filtrami.

Nieco zmian zaszło również w linii akcesoriów. Poza sterownikami, filtrami, końcówkami i kablem otrzymujemy również następujące akcesoria: Carry Case

(Wystarczy zauważyć, że jest to faktycznie ich starsze logo na przedniej części obudowy i zostało ono poprawione od czasu otrzymania próbki kilka tygodni temu).

Walizka Nio to całkowicie nowy projekt, więc plastikowe walizki, które mi się podobały, ale nie były tak wytrzymałe jak starsze walizki Pelikana sprzed 5-6 lat, odeszły do lamusa.

Trochę czasu zajęło mi schludne umieszczenie wszystkiego w tym poprzednim małym pojemniku ze względu na zawijany filar, obudowy filtrów, itp, podczas gdy ten nowy skórzany futerał jest o wiele bardziej poręczny i lepiej pasuje do zabieganego stylu życia.

Nowa, zaokrąglona skórzana obudowa z żółtymi przeszyciami jest bardziej symboliczna dla producentów sprzętu audio, którzy obecnie podążają w kierunku rozwiązań przechowywania monitorów. Jest miękkie, ale mocne na zewnątrz, przy okazji cudownie pachnie skórą i posiada charakterystyczne logo 64 Audio wytłoczone na froncie.

Wnętrze jest swobodnie zaprojektowane i przestronne, z dużą ilością miejsca na kabel lub dwa, monitory i plastikową torebkę z tipsami. Boki, góra i wnętrze pokrywy są wyściełane materiałem, dzięki czemu monitory nie ucierpią od żadnych zbędnych uderzeń podczas codziennego noszenia.